Kategoria: Na kanapie

Prawo do pilota

Można, oczywiście, fakt iż już milion osób podpisało się pod postulatem włączenia TV Trwam do pakietu kanałów Naziemnej Telewizji Cyfrowej, ignorować. Można. Ale będzie to zwykłym... przejawem złej woli, pisząc bardzo eufemistycznie.

W czym świat dopraszający się poszanowania jego praw i powszechnego dostępu do informacji i rozrywki dokładnie na takim poziomie i w taki akurat sposób, jaki serwuje im stacja Ojca Rydzyka, jest gorszy od świata protestującego przeciwko podpisaniu ACTA? W wielu rzeczach. Na jego niekorzyść przemawia jednak najmocniej to, że tenże świat przegrał z kretesem, poniósł totalną klęskę w cywilizacyjnej wojnie, jaka toczyła się pomiędzy nimi od lat.

 

Cóż można powiedzieć – energia w narodzie budzi się, że aż serce rośnie, a może raczej nie narodzie, a społeczeństwie. Młodzi walczą o swoje podstawowe prawo, o prawo do komputera, swojego własnego, osobistego, personalnego – zupełnie, jak w micie założycielskim i jako rzecze jego nazwa PC. Szczytny to cel i szczytna to walka. Co innego zmanipulowana swołocz, która postuluje chęć pooglądania telewizji. Telewizji! Rozumieją Państwo, raz, że zmanipulowani, dwa nie chodzi im o wolność wypowiedzi, albo szerzej rozumiana wolność. Jedyna wolność, o jakiej myślą ci biedni, zmanipulowani ludzie to wolność pilota. Myślą, jeśli możemy tak powiedzieć, po to, aby dalej wystawiać się na manipulację. Jakie to smutne.

 

Nie oceniając, nie wartościując, skupiam się tylko wyłącznie na rozbiciu społecznym pomiędzy interaktywną i otwartą Cywilizacją Zero i skupioną wokół jednego głosu Cywilizacją Coś. Może dla tłumów protestujących przeciwko ACTA, owe Coś nic nie znaczy, ale zarówno oni, jak i roztkliwiający się nad nowym fenomenem społecznym publicyści powinni czasem się pochylić nad tym budzącym strach i odrazę świecie, w którym ktoś raczy wierzyć w Coś. Choćby przy pomocy pilota telewizyjnego.

 

Szymon Woźniak

Specjalista ds. komunikacji

aaaszsklep.comsat.pl

 

X