Babcie Lodzia o cyfryzacji

Kolejny spot promocyjny Naziemnej Telewizji Cyfrowej to okazja do tego, by zweryfikować działania podjęte przez organa zobowiązane do informowania o przebiegu cyfryzacji. Wydaje się, że wreszcie możemy powiedzieć - panie i panowie sie spisali. I rychło w czas.

Dopiero ten spot jest istotnym zbiorem wiedzy o przejściu analogowo-cyfrowym, skierowanym do odpowiedniego targetu. Odpowiedniego, znaczy takiego, który nie potrafi sam sie dowiedzieć i rozeznać. Dlatego szczególnie ważne są tu, wydawałoby się łopatologiczne tłumaczenia techniczne oraz pytania o wpuszczenie do domu akwizytorów.

Wygląda na to, że kampania cyfryzacyjna jest całkiem przemyślana. Ten spot nie miałby uzasadnienia, a odwołanie do oldskulu nie byłoby tak czytelne, gdyby nie poprzednie filmiki, które jednak potrzebowały tego z babcia Lodzią dla uzupełnienia całości.

Ciekawe, co szykowane jest w następnej kolejności, ale jedno jest pewne. Nawet, jeśli po dystrybucji spotu sprzedaż odbiorników DVB-T nie skoczy raptownie, to zwiekszy się świadomośc tego tematu w społeczeństwie. A takie zadanie przyświecało jego twórcą.

Szymon Woźniak

Specjalista ds. komunikacji

szymon@comsat.pl