Detektywi w akcji   odcinek 158

Najnowsze przygody pracowników agencji detektywistycznej Septagon. W nowym sezonie kolejne zawikłane sprawy, dramatyczne sytuacje, pasjonujące śledztwa, niebanalne metody i pomysły detektywów oraz dynamiczne pościgi i zaskakujące rozwiązania. Do Septagonu zgłasza się siostra przełożona pobliskiego klasztoru. Ostatnio ze zgromadzenia odeszło kilka młodszych sióstr. Przeorysza słyszała, że jej podopieczne mówią między sobą szyfrem albo w obcym języku. Boi się, że to sprawka jakichś nieczystych sił. Szef i Ruda jadą na miejsce. Reguła zakonna zabrania jednak wchodzić na teren ośrodka osobom, które nie mają święceń. Detektywi muszą rozwiązać tajemnicę, pozostając na zewnątrz. Obserwując budynek klasztorny, detektywi widzą, jak przez ogrodzenie przy pomocy drabiny przekradają się dwie młode zakonnice. Niestety siostry dobrze się kamuflują i detektywi szybko gubią ich trop. Tymczasem Diablo i Bury zajmują się zleceniem pana Mieczysława, zarządcy akademika, który podejrzewa, że okoliczni mieszkańcy kradną prąd z jego budynku. Wszystko zaczęło się w wakacje. Rachunki gwałtownie wzrosły, a Mieczysław nie może zlokalizować miejsca "wycieku". Pierwszym podejrzanym jest właściciel sąsiedniego domu, który często kręci się pod akademikiem, a na jego posesji znajdują się jakieś dziwne instalacje. Mężczyzna ma też jakieś konszachty ze studentami, które nasuwają przypuszczenia, że w akademiku może znajdować się ukryta plantacja marihuany. Śledztwo nie potwierdza jednak tej hipotezy.