Słowa, słowa, słowa. TVP zapowiada zmiany, wytycza sobie cele, kreśli schemat działania. Cóż, skoro musi.
Sceptycyzm, jaki bije z leadu tego wpisu nie jest spowodowany niechęcią do TVP. Jako Comsat, firma permanentnie obserwująca zawirowania w branży telewizyjnej, bardzo entuzjastycznie podchodzimy do tego co ma do zaoferowania aktualny zarząd „Publicznej”. Ale w zestawieniu celów i planów przedstawionym przez tenże... nie ma nic nowego. Cóż, dobrze jest chociaż wiedzieć czego się chce i wyraźnie to zaznaczyć.
Poniżej przedstawiamy punkty planu na najbliższe lata na Woronicza (2012-2015):
- tworzenie wysokiej jakości audycji przy odbudowanym potencjale twórczym i produkcyjnym TVP - różnicowanie oferty programowej i sposobów jej upowszechniania, w tym wzmocnienie portfolio kanałów tematycznych (z przeznaczeniem do szerokiego dostępu poprzez naziemną telewizję cyfrową), rozwój oferty programowej i usług audiowizualnych w Internecie oraz nowych mediach, a także odnowienie oferty regionalnej, - udostępnienie tworzonych treści we wszystkich dostępnych kanałach dystrybucji, w szczególności poprzez naziemną telewizję cyfrową, w ramach której kanały TVP1 i TVP2 udostępnione zostaną w jakości HD, - efektywne gospodarowanie posiadanymi zasobami jako bezwzględny wymóg dla publicznego nadawcy, - odbudowa roli TVP jako głównego medium opiniotwórczego i wzięcie aktywnego udziału w procesie budowaniu kapitału społecznego, - stworzenie spójnej i nowoczesnej platformy technologicznej - co wspomoże zapewnienie wysokiej jakości tworzonych audycji, a także usprawni proces produkcji i emisji, - skala obecnej działalności komercyjnej prowadzonej przez TVP została określona jako przejściowa - jej redukcja będzie możliwa wraz z odbudowaniem finansowania publicznego
Wygląda to naprawdę obiecująco. Rada nadzorcza myśli podobnie. Zobaczymy, co z realizacją.
Szymon Woźniak Specjalista ds. kominikacji
  
|