Porody - Beata i Ewa   odcinek 6-ost.

Historie kobiet w ciąży. W każdym odcinku widzowie zobaczą, jak rodzice przygotowują się na przyjście na świat nowego członka rodziny. Kamera będzie im towarzyszyć w drodze do szpitala aż do porodu. W programie nie zabraknie rozmów z lekarzami, położnymi i bliskimi, którzy odwiedzają rodziców w szpitalu. Bohaterka pierwszej historii 43-letnia Beata w żaden sposób nie przypomina przeciętnej rodzącej Polki. Nie dość, że zawodowo uprawia kolarstwo, ma 17-letniego syna, jest 8 dni po wyznaczonym terminie porodu, to do 6. miesiąca ciąży trenowała na rowerze i wygrywała zawody, a niemal do dnia rozwiązania ćwiczyła na siłowni. W takim razie poród powinien być szybki i obyć się bez komplikacji. Kobieta nie może jednak szybko urodzić i konieczne okazuje się zastosowanie oksytocyny. Z kolei bohaterka drugiej opowieści Ewa spodziewa się pierwszego dziecka. Czuwają przy niej mąż Rafał i jego mama. Ewa dwa razy poroniła, dlatego przyjście na świat dziecka jest dla niej ogromnym przeżyciem. Ciężarna zapowiada, że podczas porodu będzie przeklinać. Widzowie przekonają się, czy Ewa w decydującym momencie, nie zważając na obecność kamer, straci nad sobą panowanie.