Lombard. Życie pod zastaw 10   odcinek 515

Pracownicy i właściciele lombardu na Cichej mają jak zawsze ręce pełne pracy. Nowi i stali klienci przynoszą rozmaite przedmioty, np. kulki antystresowe, oldschoolową prasę do owoców czy stylowy motocykl. Również w ich życiu osobistym wiele się dzieje. Andżelika i Mariusz niebawem mają wziąć ślub, jednak zachowanie Julki, córki mężczyzny z poprzedniego związku, kładzie się cieniem na ich codzienności. Również do kobiety wracają nierozwiązane sprawy z przeszłości. Tymczasem Kazimierz i Beata odzyskują uprowadzonego wnuczka, Sebusia, i synową. Barski nie zamierza tracić jednak czujności. Chce mieć oko na Ryżego. Lolek i Marta z kolei poważnie myślą o założeniu rodziny. Czeka ich wiele zaskoczeń. Nastoletni Tadek i Gaweł oraz ich siostra i matka mieszkają u skąpego dziadka, Bolesława. Senior musi jednak wywiązać się z obietnicy złożonej wnukowi. Kiedy Gaweł zdaje egzamin na prawo jazdy, Bolesław kupuje mu samochód w lombardzie. Jest to wysłużony, nieduży dostawczak. Gaweł pozwala młodszemu bratu poprowadzić. Dochodzi do kolizji z autem gangsterów, Piecha i Młota. Uczestnicy zdarzenia decydują się nie wzywać policji. Bolesław zgadza się wypłacić przestępcom pieniądze za straty. Nazajutrz Gaweł wraca do mieszkania pobity i oświadcza, że Tadek został porwany. Gangsterzy kazali im wypłacić 16 tysięcy. Podczas remontu Ziutek proponuje klientom wybudowanie sauny. Strony nie mogą dogadać się co do ceny. Kazimierz angażuje się w sprawę. Beton i Robert informują Mariusza, że Tasman i Roman zostali zmuszeni do podrzucenia narkotyków Julce. Marysia martwi się o dziadka. Mariusz przekonuje Andżelikę, że powinna namówić ojca na operację.