Lombard. Życie pod zastaw 9   odcinek 477

Życie właścicieli i pracowników lombardu na Cichej, zarówno prywatne, jak i zawodowe, bywa burzliwe. Kolejni klienci dostarczają niezapomnianych wrażeń. Lolek musi wycenić nogę, którą przyniesie znajomy Ziutka. Okazuje się, że to element ekspozycji z muzeum, w którym kiedyś pracował. Mariusz nie ma pojęcia, czy warto przyjmować w zastaw kieł pewnego prehistorycznego zwierzęcia. Jakby tego było mało - lombard odwiedza para jaskiniowców. Do zakładu zagląda również pełna energii witalnej pani Filomena, która angażuje się w inicjatywę społeczną na rzecz wykluczonych ze społeczeństwa seniorów. Kazimierz dokłada tymczasem wszelkich starań, by odnaleźć swoją synową, Patrycję, i jej synka, którzy zostali porwani przez Ryżego. Jaca pragnie wyprowadzić się z domu, liczy również na poprawienie relacji z rodzicami Agaty. Anka w dalszym ciągu liczy na poznanie miłości życia. Benia z kolei spełnia się jako matka i zdobywa nowych fanów przez swojego vloga - MamaBenia. Beton jak zawsze ją wspiera - także w pracy. Lolek i Marta czerpią z życia pełnymi garściami, ale inna lombardowa para, Andżela i Mariusz, konfrontuje się z nieoczekiwanymi problemami. Młody muzyk Jonasz przygotowuje się do występu w konkursie. Ma nadzieję, że uda mu się zdobyć główną nagrodę, jaką jest prestiżowe stypendium. Na co dzień stara się zarabiać, dając koncerty na ulicy. Pewnego dnia spotyka Lesia, znajomego z czasów szkolnych, a obecnie drobnego złodziejaszka. Otrzymuje od niego pewną propozycję. Lolek i Marta informują Beatę i Kazimierza o swoich planach dotyczących założenia rodziny. Zawadzki przynosi do zakładu Kazimierza wycięty z ziemi znak drogowy.