Dom nie do poznania 8   odcinek 10

Ty Pennington i jego ekipa wspierają rodziny, żyjące w złych warunkach. W ciągu tygodnia przerabiają zrujnowany dom... Ekipa programu jedzie do Moorhead w stanie Minnesota. Mieszka tam dziesięcioletni Garrett Grommesh i jego rodzina. Chłopiec jest sparaliżowany od pasa w dół i musi poruszać się na wózku inwalidzkim. Mimo tego wielu mogłoby pozazdrościć mu kondycji fizycznej. Garrett regularnie ćwiczy. Duża w tym zasługa rodziców, którzy założyli organizację charytatywną Nadzieja, organizującą rozgrywki sportowe dla osób niepełnosprawnych. Dom Grommeshów, choć w dobrym stanie technicznym, zupełnie nie nadaje się dla osoby na wózku. Dlatego też Ty Pennington razem z ekipą projektantów i wolontariuszy postanawia wybudować nowy, bardziej funkcjonalny budynek. Życzeniem Garretta jest, by jego dotychczasowy dom przejęła rodzina Hajdarich, imigrantów z Kosowa. Dziesięciolatek chce w ten sposób podziękować swojej koleżance Arlindzie, że ta nigdy nie dokuczała mu w szkole, a wręcz broniła przed atakami źle wychowanych rówieśników. Ekipa programu spełnia więc w tym odcinku marzenia dwóch rodzin.