Medicopter 117   odcinek 72

Lekarz, pilot i pielęgniarka z górskiego pogotowia lotniczego często narażają własne życie. Muszą mieć zaufanie do siebie i stalowe nerwy. W fabryce doszło do fatalnej pomyłki. Dostarczono niewłaściwe chemikalia, które wystawione na słońce spowodowały potężną eksplozję. Początkowo wydawało się, że sytuacja została opanowana. Strażacy szybko zagasili ogień, a Załoga B zajęła się rannym na skutek wybuchu Martinem. Po pewnym czasie okazuje się, że jedna z ciężarówek wiozących chemikalia jest w dalszym ciągu w trasie. W trakcie jazdy zsuwa się pokrywa naczepy i trucizna zostaje narażona na promienie słoneczne. Kiedy jedna z beczek wypada z auta, jej zawartość rozlewa się i dochodzi do kolejnej eksplozji. Na ratunek rusza Załoga A, która z narażeniem życia wydobywa kierowcę. Niestety, sytuacja ponownie się komplikuje. Okazuje się, że dym powstały po wybuchu ma działanie paraliżujące. W najgorszym wypadku może także doprowadzić do trwałej ślepoty.