48h. Zaginieni - Nie mam już siły   odcinek 99

Policyjne Centrum Poszukiwania Zaginionych wyjaśnia, co dzieje się, gdy bliska osoba znika bez śladu. Najlepsi detektywi, psycholodzy i specjaliści z dziedziny kryminalistyki przeprowadzając czynności śledcze analizują czas tuż przez incydentem, relacje świadków oraz potencjalne konflikty, aby rodzina mogła poznać prawdę o losie nieobecnych. Fabuła została osadzona na podstawie prawdziwych zdarzeń, a każdy odcinek stanowi całą historię 48-godzinnego śledztwa zakończonego wyjaśnieniem sprawy. Program jest inspirowany Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych, które działa przy Komendzie Głównej Policji. Na komendzie pojawiają się dwaj przypadkowi mężczyźni, którzy prowadzą 65-letnią Irenę. Zdezorientowana kobieta tułała się po ulicy szukając 35-letniego syna Darka i twierdząc, że się zgubił. Więcej informacji nie była w stanie udzielić, nie pamiętała także swojego nazwiska ani adresu zamieszkania. Na szczęście śledczy znajdują na jej nadgarstku bransoletkę, która zawiera informacje o tym, że choruje na Alzheimera oraz jej imię i nazwisko, a także numer kontaktowy. Podczas próby dodzwonienia się do opiekuna okazuje się jednak, że nikt nie odbiera. Policjanci więc jadą pod zapisany na bransoletce adres. Na miejscu spotykają sąsiadkę chorej kobiety, 45-letnią Beatę, która potwierdza, że Irena mieszka z zajmującym się nią synem. Powiadamia także detektywów, że Darek pracuje jako trener w klubie fitness, ale już od dwóch dni go nie widziała. Rozpoczyna się akcja poszukiwawcza. Śledczy namierzają telefon mężczyzny, a z odzyskanych wiadomości SMS dowiadują się, że miał on tajemniczą kochankę. Zaczynają podejrzewać, że jego zniknięcie może mieć związek z nawiązanym romansem.