CSI: Kryminalne zagadki Nowego Jorku   odcinek 11

W Nowym Jorku, mieście, w którym mieszka ponad 8 milionów ludzi wszystkich ras, narodowości i religii popełnianych jest tak wiele tajemniczych, nieprawdopodobnych i intrygujących zbrodni, że do wykrycia ich sprawców potrzebni są najwyższej klasy profesjonaliści. Para doświadczonych detektywów, Mac Taylor (Gary Sinise) i Stella Bonasera (Melina Kanakaredes), zawsze może liczyć na pomoc kompetentnego zespołu śledczych, do którego należą: detektywi Danny Messer (Carmine Giovinazzo), Don Flack (Eddie Cahill) i Aiden Burn (Vanessa Ferlito) oraz koroner, doktor Sheldon Hawkes (Hill Harper). Nowojorskie laboratorium kryminalistyczne dysponuje najnowocześniejszym sprzętem i do badania dowodów wykorzystuje najnowsze zdobycze techniki. Przed śledczymi, którzy z uporem dążą do poznania prawdy, nie da się nic ukryć, ponieważ o ile ludzie mogą kłamać, dowody nigdy. Serial powstał na kanwie popularnych "CSI: Kryminalnych zagadek Miami" oraz stanowi kontynuację "Kryminalnych zagadek Las Vegas. W Queens motorniczy metra zauważa na torach ciało młodego mężczyzny. Udaje mu się wyhamować dosłownie w ostatniej chwili. Dzięki temu detektywi Mac Taylor i Stella Bonasera mogą zbadać zwłoki. Wygada na to, że mężczyzna zginął, spadając na szyny. Jednak podczas autopsji okazuje się, że było inaczej. Mężczyzna był już martwy, gdy trafił na torowisko. Wiadomo także, że uprawiał ekstremalny sport, parkour, który polega na jak najszybszym i jak najefektywniejszym pokonywaniu różnych miejskich przeszkód.