CSI: Kryminalne zagadki Nowego Jorku 4   odcinek 7

Serial opowiada o losach nowojorskich detektywów. Posługują się oni najnowszymi technologiami, żeby rozwiązać najbardziej zagadkowe przestępstwa, korzystając z dowodów znalezionych na miejscach zbrodni. W czwartej serii zobaczymy, jak detektyw Mac Taylor poradzi sobie z prześladującym go natrętem, który ma dziwną manię związaną z liczbą 333. Na terenie Madison Square Park zasztyletowano młodego mężczyznę. Z kolei na schodach prowadzących do Metropolitan Museum of Art została zastrzelona kobieta. Ofiarą w pierwszym przypadku okazuje się syn milionera. Niedawno uniewinniono go od zarzutu gwałtu. Główną podejrzaną staje się jego domniemana ofiara, pielęgniarka. Ślady krwi prowadzą policjantów do jej mieszkania. Ona twierdzi, że jest niewinna. Na jej niekorzyść przemawia jednak to, że każdy z noży wbito bardzo precyzyjnie, co sugeruje, że sprawca zna się na anatomii. Zagadkowe okazuje się także drugie zabójstwo. Sprawca zostawił broń, na której śledczy znajdują wyłącznie odciski palców ofiary. Nie mogą także znaleźć pocisku. Okazuje się, że te dwie sprawy łączy coś istotnego.