Lekarz w moim domu   odcinek 4

Grupa lekarzy udaje się do sześciu rodzin, by przez tydzień obserwować ich nawyki żywieniowe, aktywność fizyczną i inne ważne aspekty życia, które wpływają na stan zdrowia. Specjaliści mierzą pacjentom ciśnienie przy pracy i w domu na kanapie. Prześwietlają jajecznicę na bekonie w poszukiwaniu złego cholesterolu. Po szczegółowej obserwacji przychodzi pora na dokładną diagnozę i prognozę na przyszłość. Pacjenci dowiadują się, jak będzie wyglądało ich życie za pięć lat i na jakie choroby mogą zachorować. Widzowie zobaczą, czy wszyscy zmienią złe nawyki. Mają na to osiem tygodni. Po tym czasie lekarze znów biorą rodziny pod swoje skrzydła i przeprowadzają kolejne badania. Sinead mieszka z partnerem Jasonem i dwoma swoimi synami: Callumem i Daragh. Kobieta próbuje pogodzić obowiązki matki z dziennymi studniami, jest wiecznie przemęczona, ma wrażenie, że ze wszystkim musi się zawsze spieszyć. W domu Sinead nie jada się śniadań, Daragh i Callum dostają każdego dnia po 4 euro na posiłek w szkole. Chłopcy najczęściej przeznaczają te pieniądze na chipsy i kanapki. Ich matka również nie odżywia się zdrowo - jeszcze kilka lat temu ważyła 140 kilogramów, szybko schudła, ale tylko dlatego, że prawie przestała jeść. Zarówno ona, jak i Jason piją dużo kawy i bez przerwy palą, a w dodatku zupełnie nie spędzają czasu na świeżym powietrzu. Nienawidzący dymu tytoniowego Daragh i Callum opuszczają pokój, gdy tylko widzą paczkę papierosów. Wszyscy członkowie rodziny są bladzi i niewysortowani, każde z nich zmaga się też z własnymi przypadłościami: Sinead często traci przytomność, Jason ma świszczący oddech, Daragh krzywicę, a Callum cierpi z powodu nadwagi i kompleksów. Podczas szczegółowych badań lekarze sprawdzą, czy po 20 latach palenia w płucach Jasona i Sinead nie pojawiły się żadne zmiany, obliczą również BMI Calluma i przekonają się, czy podejrzenie krzywicy u Daragh okaże się słuszne.