Dowody zbrodni   odcinek 16

Detektyw Lilly Rush (Kathryn Morris), jedyna kobieta w wydziale zabójstw policji w Filadelfii, wznawia umorzone śledztwa, które przez lata pozostawały bez rozwiązania. Tam, gdzie zawodzi ludzka pamięć, Lilly odwołuje się do zdobyczy współczesnej techniki kryminalistycznej. Gdy zdarza się, że nie potrafi sobie poradzić sama, wtedy szuka pomocy u swego zaufanego nauczyciela, porucznika Johna Stillmana (John Finn). W rozwiązywaniu zagadek pomaga jej również detektyw Will Jeffries (Thom Barry) - bezpośredni uczestnik wielu spraw, do których powraca Lilly. W tym samym zespole pracuje też detektyw Nick Vera (Jeremy Ratchford), twardziel, który potrafi zmusić do złożenia zeznań nawet najbardziej pewnego siebie przestępcę, a także detektyw Scotty Valens (Danny Pino), zaufany człowiek Lilly. W 1969 roku zaginęli Julia (Amber Benson) i Gerard (Garland Whitt). Obydwoje mieli wówczas niewiele ponad dwadzieścia lat i byli znanymi postaciami wśród młodzieży kontestującej. Po latach w jednym z wykopów na budowie robotnicy trafiają na ludzkie szczątki. Detektywi Rush i Valens wznawiają śledztwo w sprawie zaginięcia Julii i Gerarda. Okazuje się, że działali oni również w organizacji, która pomagała przeprowadzać aborcje. Detektywi Rush i Valens odnajdują kobietę, której pomogli. Renee (Mary-Joan Negro) była ostatnią osobą, która widziała parę tuż przed zniknięciem. Dzięki jej zeznaniom udaje się rozwiązać zagadkę.