Życie nad rozlewiskiem   odcinek 7

Dalszy ciąg losów trzech kobiet, ich bliskich oraz znajomych z Pasymia. Małgosia wciąż przeżywa rozterki sercowe po rozwodzie z Konradem, Basia wydaje drukiem swoje wspomnienia, a Marysia przechodzi kryzys małżeński i zakochuje się w przystojnym, młodym leśniczym. W pensjonacie Małgosi zjawia się nieoczekiwanie Mirka. Okazuje się, że została wyrzucona z pracy i szuka zajęcia. Chce kupić od Jantar kawałek lasu w pobliżu rozlewiska i otworzyć stadninę koni. Gdy Małgosia nie zgadza się na tę propozycję, kobieta odjeżdża w gniewie. Tymczasem matka księdza, Róża, jest zaniepokojona plotkami o zażyłej relacji duchownego z organistą. Postanawia zwrócić uwagę organisty na Elwirę. Jej plany krzyżuje jednak rzeźbiarz. Kuba zostaje sprzedawcą wykładzin dywanowych. Chcąc pomóc zięciowi, Konrad postanawia zmienić dywany w całym apartamencie. Informuje także Adę, że dostał propozycję lepiej płatnej pracy. Marysia i Krzysztof całują się. Intymną chwilę przerywa telefon od Konrada, który zawiadamia córkę, że Kuba został zatrzymany przez policję.