Lombard. Życie pod zastaw 17   odcinek 912

Właściciele lombardu na Cichej, Kazimierz (Zbigniew Buczkowski) i Beata (Małgorzata Szeptycka) Barscy cieszą się z narodzin nowego wnuczka. W pracy biznesmen i jego podwładni, m.in. Tanek (Tomasz Hajduk), Łanda (Emilia Walus) i Roman (Marcin Borchardt) zmagają się z trudnymi sytuacjami. W ręce pracowników trafią tym razem takie nietypowe przedmioty. Z każdą z tych rzeczy wiąże się niesamowita historia poprzedniego właściciela. Stali klienci firmy, m.in. Ziutek (Henryk Gołębiewski), często dzielą się z pracownikami lombardu swoimi problemami i przemyśleniami. Czterdziestoletnia Magda decyduje się na przeprowadzkę z miasta na wieś. Na miejscu spotyka się z niechęcią mieszkańców, którzy nie akceptują jej męskiego stylu ubierania się i samodzielności. Mimo przyjaznego, otwartego podejścia do ludzi, zaczyna się zastanawiać, czy jej obecność w tej społeczności ma sens. Niespodziewane wydarzenie zmienia jednak postawę innych wobec przybyszki. Podczas zamiatania przed budynkiem Moczynos znajduje kolorowy kamień z napisem "Miłego dnia". Jednocześnie do punktu skupu przychodzą Kamykowy i Kamykowa. Mężczyzna podejrzewa, że to oni zostawili przedmiot. Łanda i Roman również angażują się w malowanie kamieni. Zapraszają też ich znalazców na kawę do lombardu. Jeden z kamyków kobiety trafia do zaskakującej osoby. Później Roman - zgodnie z obietnicą - idzie z Maksymem na boisko. W domu wraz z Justyną grają w kalambury. Maksym sugeruje, że powinni rozważyć adopcję dziecka.