Henry Poole powrócił

Los Angeles. Młody Henry Poole (Luke Wilson) wiedzie wygodne, szczęśliwe życie u boku atrakcyjnej narzeczonej. Nagle dowiaduje się on, że cierpi na rzadką śmiertelną chorobę i zostało mu zaledwie kilka tygodni życia. Zdruzgotany diagnozą postanawia spędzić ostatnie dni w samotności. Porzuca pracę, odsuwa się od znajomych, po czym bez namysłu kupuje dom w robotniczej dzielnicy miasta. Mężczyzna zamierza zaszyć się w nim przed światem i czekać na to, co nieuchronne. Spokojny azyl nieoczekiwanie zmienia się jednak w piekło na ziemi. Pewnego dnia jego nowa sąsiadka Esperanza (Adriana Barraza) obwieszcza, że na ścianie jej mieszkania ukazała się twarz Jezusa. Wkrótce miejsce rzekomego cudu staje się celem pielgrzymek mieszkańców okolicy. Tymczasem Henry poznaje Dawn (Radha Mitchell) i jej 7-letnią córkę Millie (Morgan Lily). Dziewczynka nie odzywa się do nikogo od czasu, gdy jej ojciec porzucił rodzinę. Dawn zaczyna wierzyć w niezwykłą moc plamy na ścianie Esperanzy, gdy po jej dotknięciu Millie zaczyna mówić. Sceptycznie nastawiony do całej sprawy i sfrustrowany napływem kolejnych wierzących Henry postanawia pozbyć się cudownej podobizny przy pomocy młota.