Domowe rewolucje 3   odcinek 7/8

Dorota Szelągowska wyburza, maluje, przestawia, mebluje. Lubi szarości i biel. Ma nieograniczoną wyobraźnię, wciąż wpada na nowe pomysły. Zna ciekawe patenty wnętrzarskie, dzięki którym może w kilka dni odmienić niejedno pomieszczenie. W kolejnym sezonie swojego programu spełni marzenia osób zmęczonych swoimi niefunkcjonalnymi przestrzeniami, starymi meblami oraz niemodnymi dodatkami. Po wyrzuceniu wszystkiego, co niepotrzebne, Dorota Szelągowska przygotuje niepowtarzalny projekt danego pomieszczenia. Czasem wymagający remontu czy wyburzenia ściany, w innych przypadkach zmiany wystroju. Jednocześnie prowadząca dzieli się z widzami przydatnymi, prostymi patentami. Podczas metamorfoz wspiera ją ekipa specjalistów: stolarz Darek Wardziak i architekt wnętrz Marika Jóźwiak, których w tym sezonie wspiera złota rączka Julia, zajmująca się też kosztorysami oraz wspierająca Dorotę Szelągowską na zakupach. Darek od kilku lat mieszka na pięćdziesięciu trzech metrach kwadratowych. Zmaga się z brakiem funkcjonalności. W jego lokum nie ma wypchanych rzeczami szaf, zastawionych przedmiotami komód, czy pojemników do przechowywania rzeczy. Weekendy Darek spędza z szesnastoletnim synem. Uwielbiają razem gotować, ale utrudniają im to zbyt wąskie, niepraktyczne blaty. Ostatnim wyzwaniem tego odcinka jest stworzenie osobnej przestrzeni dla Huberta, nie ma on bowiem własnego pokoju. Na czas wizyty ojciec udostępnia mu swoją sypialnię, sam zaś przenosi się do salonu. Dorota Szelągowska ma plan, jak rozwiązać wszystkie te problemy.