Lion. Droga do domu

Pięcioletni Saroo (Sunny Pawar) wybiera się ze starszym bratem do miasta. Zostaje sam na dworcu kolejowym. Gdy krewny długo nie wraca, Saroo próbuje go odnaleźć. W końcu wsiada do przypadkowego pociągu i zasypia. Budzi się dopiero w odległej Kalkucie. Nie pamięta, skąd pochodzi. Nie wie też, jak wrócić w rodzinne strony. Musi walczyć o przetrwanie w jednej z najbardziej nieprzyjaznych metropolii świata. Śpi na ulicy, ucieka przed handlarzy ludźmi. Nieustannie grozi mu niebezpieczeństwo. W końcu chłopiec trafia do ośrodka dla sierot, skąd zostaje adoptowany przez pochodzące z Australii małżeństwo, Sue (Nicole Kidman) i Johna (David Wenham) Brierleyów. Mija 25 lat. Saroo (Dev Patel) miał udane dzieciństwo i młodość. Ukończył wymarzone studia i realizuje się zawodowo. Mimo upływu lat myśl o odnalezieniu biologicznej rodziny wciąż nie daje mu spokoju. Rozwój internetu sprawia, że za namową przyjaciół rozpoczyna żmudne śledztwo. Choć ma ponad milion kilometrów kwadratowych do przeszukania i jedynie okruchy wspomnień, nie traci nadziei, że odnajdzie bliskich.