Surogaci

Chociaż Bruce Willis najbardziej znany jest z ról twardzieli w mocno osadzonych we współczesności filmach sensacyjnych, zaskakująco dobrze wypada także w kinie akcji spod znaku science fiction. Przykładem tego jest jego udział w filmie "12 małp" z 1995 roku czy też w powstałym dwa lata później "Piątym elemencie". Tym razem hollywoodzki gwiazdor stworzył ciekawa kreację w produkcji reżysera Jonathana Mostowa, twórcy między innymi tak widowiskowych hitów, jak "U-71" czy "Terminator 3: Bunt maszyn". Bliżej nieokreślona przyszłość. Ludzie żyją w zupełnej izolacji i utrzymują ze sobą kontakt jedynie za pośrednictwem robotów zwanych surogatami. Zostały one stworzone jako doskonalsze wersje swoich ludzkich odpowiedników. W tym niemal idealnym świecie nie ma miejsca na przemoc, bowiem twórcy robotów bardzo długo pracowali, aby ją wyeliminować. Niespodziewanie jednak w tajemniczych okolicznościach zostają zniszczone dwa surogaty, a następnie w wyniku obrażeń giną ludzie, którzy nimi kierowali. Agent FBI Tom Greer wraz ze swoją partnerką Jennifer Peters rozpoczynają śledztwo. Wkrótce odkrywają, że zabójstwa dokonano prototypowym rodzajem broni, która jest w stanie jednocześnie pozbawić życia surogata i jego operatora. Nowoczesna technologia obraca się przeciwko ludziom. Trop wiedzie do firmy, która stworzyła surogatów.