Manchester by the Sea

Zamknięty w sobie Lee Chandler prowadzi samotne życie w Bostonie, gdzie pracuje jako dozorca kilku budynków mieszkalnych. Naprawia instalacje, odśnieża chodniki, przepycha toalety i zmienia żarówki. Choć gardzi tą pracą, wykonuje ją cierpliwie i skrupulatnie. Pewnego dnia dowiaduje się o śmierci starszego brata, Joego. Informacja ta zmusza go do powrotu do rodzinnej wioski rybackiej w Massachusetts, gdzie - zgodnie z wolą zmarłego - ma zaopiekować się jego synem, nastoletnim Patrickiem. Po dotarciu na miejsce Lee spotyka się z bliskimi i bierze udział w pogrzebie. Jest też zmuszony zmierzyć się z przeszłością. Przed laty był bowiem jednym z uczestników dramatu, który zakończył jego małżeństwo i zmusił go do wyjazdu z miasta. Wkrótce dopadają go bolesne wspomnienia. Zdaje sobie sprawę, że aby zająć się bratankiem, musi pogodzić się z losem. Pewnego dnia spotyka przez przypadek swoją byłą żonę, która po rozstaniu z nim wyszła za mąż i urodziła dziecko. Oboje starają się znaleźć płaszczyznę porozumienia, ale jest to niezwykle trudne.