A może by tak trójkącik?

Estelle (Mélissa Désormeaux-Poulin) jest ułożoną, aczkolwiek nieco nieporadną kobietą po trzydziestce, realizuje się głównie (choć nie tylko) w projekcie domowym - jako żona i matka. Pewnego dnia uzmysławia sobie, że jej życie od pewnego czasu stało się nużąco przewidywalne, a małżeństwo jest wypalone. Ta żmudna codzienność przestaje jej wystarczać. Autoanaliza prowadzi ją do wniosku, że źródłem jej kryzysu osobistego jest frustracja o podłożu seksualnym. Trzydziestoczterolatka wpada na pomysł, jak temu zaradzić: chce spróbować seksu w trójkącie. Przyjaciółki służą radami. Estelle musi tylko przekonać do tego eksperymentu swojego męża Simona (Martin Matte) i znaleźć chętnych do trójkąta.