Operacja "Koza"

Adam Horn (Olaf Lubaszenko), nieco pechowy naukowiec, marzy o tym, aby stworzyć preparat umożliwiający zamianę osobowości dwojga ludzi. Nie udaje mu się jednak dopracować jego ostatecznej formuły. Na razie jego sukcesem jest zamiana "świadomości" kozy o imieniu Matylda i psa. Prezentuje film dokumentujący to dokonanie na wykładzie. Jednak jego przeciwnik, profesor Rozwaniec (Adam Ferency), uważa, że eksperyment jest oszustwem. Okazuje się, że Adam rzeczywiście nie był do końca uczciwy, czym rozczarowana jest jego narzeczona Anna (Edyta Jungowska). Mimo to miksturę usiłują zdobyć jej rodzice - pułkownik Krępski (Krzysztof Kowalewski) oraz jego żona (Stanisława Celińska). Oboje usiłują wykorzystać ją do własnych celów. Preparat jest również obiektem zainteresowania KGB. Wykraść go ma dawna agentka wywiadu, Wiera (Ewa Gawryluk), obecnie tancerka Teatru Bolszoj. Zjawia się ona w laboratorium Adama, przedstawiając się jako studentka. Próbuje go uwieść. Przypadek sprawia, że właśnie w tym momencie "katalizator Horna" zaczyna działać. Kiedy rano Adam budzi się obok Wiery, odkrywa, że wcielił się w nią, natomiast osobowość Rosjanki zamieszkała w ciele badacza. Niestety, nie udaje się odwrócić efektów eksperymentu. Tropem naukowca w ciele Wiery podążają agenci UOP, a akcja przenosi się zarówno do Pałacu Prezydenckiego, jak i szpitala psychiatrycznego. To doprowadza do lawiny nieprawdopodobnych, absurdalnych i śmiesznych wydarzeń.