Męska gra

Tony (Al Pacino) jest trenerem drużyny futbolowej Miami Sharks. W zespole od niedawna daje się zauważyć kryzys. Jest to przyczyną kłótni między Tonym a nową właścicielką klubu (Cameron Diaz). Chce ona zwolnić 39-letniego gracza Rooneya (Dennis Quaid), twierdząc, że jest już za stary. Jego miejsce ma zająć młody i utalentowany zawodnik. Filmy Olivera Stone'a znane są z tego, że demaskują amerykańskie problemy ("Pluton" to rozrachunek z wojną w Wietnamie, "JFK" - kulisy zamachu na Kennedy'ego). Można było spodziewać się, że twórca ostro skrytykuje mechanizmy rządzące sportem. Jednak tym razem - obawiając się profanowania narodowej namiętności Amerykanów - ograniczył się do stworzenia galerii postaci. Znakomitą, przekonującą postać wykreował Al Pacino. Sama dyscyplina - brutalny futbol amerykański - nie przyjęła się na większą skalę poza USA i większość z nas nie ma o niej pojęcia. Dlatego emocje, które film tam wywoływał, raczej nas ominą.