Alabama

Polska, lata osiemdziesiąte. Piotr (Grzegorz Matysik) i Bożena (Maria Probosz), to para zakochanych w sobie studentów medycyny. Młodzi nie mają gdzie się spotykać - ona mieszka z siostrą i rodzicami, on - u stryjostwa. Chcą wynająć wspólne mieszkanie, Bożena podejmuje więc pieniądze z książeczki PKO. Wracając autobusem do domu zostaje okradziona. Rodzice robią jej awanturę. Wzburzona dziewczyna wybiega z domu i spada ze schodów. Piotr namawia ją na obdukcje lekarską i sugeruje, by wniosła przeciw nim sprawę o alimenty. Bożena najpierw nie chce oskarżyć rodziców, wkrótce jednak ulega sugestiom chłopaka i wygrywa sprawę. Parze nadal jednak brakuje środków do życia. Na szczęście koleżanka Bożeny, Anna (Beata Maj) pomaga im wynająć tanie mieszkanie. Wspólne pożycie Piotra i Bożeny nie układa się jednak zbyt dobrze. Chłopak zamiast jechać na święta do domu, wysiada z pociągu na pierwszej stacji i udaje się do Anny. Niespodziewanie w jej mieszkaniu pojawia się Bożena, która zastaje ich w niedwuznacznej sytuacji. Zaszokowana zdradą Piotra, wsiada w najbliższy autobus i jedzie przypadkowym kierunku. Zaczepionej przez pijaka samotnej dziewczynie przychodzi na ratunek niejaki "Joe" (Włodzimierz Adamski), wspólnik Anny. Mężczyzna podsuwa Bożenie narkotyk - "lekarstwo na zbyt dobrą pamięć". Następnym razem Bożena sama sięga po strzykawkę. Film jest jedną z pierwszych prób opisania problemu narkomanii.