Niebieskie jak Morze Czarne

Grupa reprezentujących różne instytucje szefów i dyrektorów (w tych rolach m.in. Wacław Kowalski i Zdzisław Maklakiewicz) jedzie autokarem na zasłużone wczasy do Bułgarii. Wysoko postawieni urzędnicy wydelegowali samych siebie, aby reprezentować polską młodzież na międzynarodowym obozie. Pilot wycieczki, a zarazem ambitny student szkoły filmowej Adam (Marian Kociniak) nieustannie rejestruje na taśmie często żenujące zachowania kadry kierowniczej. Zamierza bowiem nakręcić etiudę o problemach polskiej kadry kierowniczej. Nie podoba się to uczestnikom wyprawy. Na domiar złego, po przybyciu na miejsce urlopowicze zostają umieszczeni w namiotach, tak jak członkowie obozu młodzieżowego. Domki zostały bowiem zarezerwowane dla młodzieży dewizowej. Uczestnicy wycieczki są bardzo oburzeni tym faktem. Na szczęście jednak dopisuje słoneczna pogoda. Wypoczywającym dyrektorom udaje się także pozbyć niewygodnego towarzystwa pilota Adama. Gdy wypoczynek dobiega końca, okazuje się, że mężczyźni spędzili urlop nie nad Morzem Czarnym, jak sądzili, ale nad Bałtykiem... Udana satyra na ludzi z wysokich stanowisk, przeplatana popularnymi piosenkami z kabaretu "Dudek".