Detektyw Monk   odcinek 4

Detektyw Adrian Monk (Tony Shalhoub) pracował w wydziale zabójstw policji w San Francisco. Zrezygnował ze służby w wyniku traumatycznego wydarzenia - brutalnie zamordowano jego żonę. Od tego czasu cierpi na nerwicę natręctw. Chociaż jego powrót do czynnej służby w policji jest niemożliwy, detektyw podejmuje się pracy konsultanta do spraw zabójstw. Posiada doskonałą pamięć wzrokową i potrafi kojarzyć fakty. W rozwiązywaniu zagadek detektywistycznych pomaga mu jego asystentka, Natalie. Na parkingu przed jednym z biurowców zostaje popełnione morderstwo, a finansiście Warrenowi Kempowi (Eddie McClintock) nieznany sprawca łamie prawą rękę. Monk ma udawać pracownika biura, aby wyjaśnić tę sprawę. Niespodziewanie odkrywa, że dobrze mu w nowym otoczeniu. Odpowiada mu przychodzenie do pracy codziennie o tej samej porze i codzienne powtarzanie tych samych czynności. Zaprzyjaźnia się z innymi pracownikami i obserwuje skłóconego z Warrenem Chiltona Handy'ego (Christopher Neiman). Ten ma jednak niepodważalne alibi, tymczasem w biurowcu dochodzi do kolejnego morderstwa. Ginie dekoratorka wnętrz, która w gabinecie Kempa wieszała zasłony. Monk i Natalie (Traylor Howard) chcą się naradzić i idą do restauracji naprzeciwko biurowca. Tam przez przypadek trafiają na trop mordercy.