Indyjska uczta - Mumbai

Barwne i fascynujące spojrzenie na indyjską kuchnię, kulturę oraz zwyczaje. Szef kuchni Barry Vera szybko odkryje, że "jedzenie jest jak miłość". Dowodem na to są najrozmaitsze dania odnajdywane w wielu regionalnych kuchniach. Chociaż Barry uwielbia gotować, cieszy się że nie musi pracować w stołówce przy sikhijskiej świątyni w Delhi, gdzie każdego dnia wydaje się pielgrzymom prawie 70 tysięcy dań. Po doświadczeniach związanych z życiem w wiosce leżącej na pustyni Radżastanu, odwiedzinach wonnych plantacji ziół w Ghatah Zachodnich czy próbowaniu sprzedawanego wszędzie na ulicach jedzenia, Barry czuje się urzeczony Indiami. Zdecydowanie jest to uczta smaków! Chaos i nieustający gwar tego wielkiego handlowego miasta kusi i uwodzi. Od wczesnoporannej sesji w "klubie śmiechu", po sklepy z ziołami leczniczymi i znane muzułmańskie stoiska ze słodyczami. To miasto, w którym słynni Dabbawallahs wykonują codzienny rytuał dostarczania tysięcy robionych domowym sposobem posiłków do biur. Skala tego zjawiska jest tak wielka, że odnotowane jest ono nawet w Księdze rekordów Guinnessa. Należy pamiętać, by odróżniać ich od Dhobbiwallahs, ludzi piorących ubrania w gigantycznej miejskiej pralni działającej pod gołym niebem. Nasz poświęcony na zwiedzanie miasta dzień zakończy się spacerem oraz udziałem w święcie przekąsek podczas nocnego karnawału na piaskach plaży w Juhu.