Szef kuchni za granicą - Lodowy hotel, Szwecja

Prawdopodobnie najlepiej nie mieć żadnych uwag co do sposobu gotowania Michaela Smitha, bo inaczej od mającego dwa metry wzrostu kucharza możecie nie dostać nawet deseru! W rzeczywistości Michael jest chyba jednym z najmilszych szefów kuchni, jakiego moglibyście spotkać, a podróżowanie z nim w tym programie pozwoli wam poznać prawie cały świat. Michael zna się na niezwykłych restauracyjnych doświadczeniach, dlatego też miał okazję jeść przy wznoszącym się na 60 metrów ponad plaże Kapsztadu "Latającym Stole", obserwował w biurach firmy Google w Kalifornii, jak najrozmaitsze kuchnie konkurują ze sobą o dostarczanie dziesięciu tysięcy posiłków dziennie, a także uczył się na pokładzie lotniskowca George Washington, jak najlepiej nakarmić sześć tysięcy głodnych marynarzy. Robiąc przerwę, by spotkać się z szefem kuchni równie wysokim jak on, czy to w Hotelu Lodu w Szwecji, czy komunie awangardowych artystów w Amsterdamie, albo z rodziną królewską w Jordanii możecie być pewni, że jeśli nadchodzi pora posiłku Michael Smith jest szczęśliwy delektując się każdym daniem. Michael Smith opuszcza lodowy hotel w Szwecji i udaje się na północ poza Koło Podbiegunowe. Szef kuchni będzie oglądał stada reniferów i gotował na wolnym powietrzu.