Wspaniałe podróże koleją - 175 lat - Pacyfik, Północny Zachód i Alaska

Nowa seria programów dokumentujących w jaki sposób historia rozwoju kolei przeplatała się z historią i rozwojem Ameryki. Dzisiejsze położenie wielu głównych miast USA ma ścisły związek z powstawaniem głównych szlaków kolejowych. Nasz gospodarz David Holt pokaże nam pozostałości po wspaniałym złotym wieku kolejnictwa. Wszędzie, od piaszczystych wydm półwyspu Cape Cod, poprzez bujne lasy porastające zbocza Apallachów, pustynne doliny i ośnieżone szczyty gór Zachodu powstawały kolejowe drogi. Nie było takich przeszkód, których nie można by pokonać. Pokazuje to wizyta w słynnym miejscu Golden Spike National Historic Site, upamiętniającym wbicie ostatniego gwoździa i zakończenie budowy linii kolejowej łączącej wschodnie i zachodnie wybrzeże Ameryki. David Holt mówiąc "wszyscy na pokład" zaprasza nas na jeszcze jedną fascynującą podróż wspaniałymi, wciąż działającymi stalowymi rumakami pamiętającymi lata dawnej świetności. Pierwszym przystankiem dzisiejszego odcinka będzie Północna Kalifornia i Shasta Sunset Dinner Train. Naszą podróż odbędziemy w pełnym elegancji restauracyjnym stylu w czarującej scenerii nieskazitelnego piękna pokrywających tę część kraju gór. Ta linia znana jest z serwowania znakomitych posiłków oraz malowniczej trasy wokół liczącego sobie 4322 metry wysokości szczytu Mt Shasta. Ponadto wybierzemy się na kolejową wycieczkę pociągiem ciągniętym przez parowóz Baldwina z 1918 roku. W 1805 roku ekspedycja Lewisa i Clarka odkryła bogactwa regionu Hood River w Oregonie, który dzisiaj znany jest bardziej pod nazwą Columbia Gorge. Przejazd istniejącą tu historyczną linią kolejową Mount Hood Railroad na 22-milowej trasie z Hood River do Parkdale, miejscowości położonej u podnóża wysokiej na prawie 3500 metrów góry Mount Hood, pozwala odkryć wyjątkowe piękno tego regionu. Ze względu na to, że dotarcie koleją do Parkdale jest wyjątkowo trudne, a pociąg wspina się na wysokość ponad 500 metrów, na trasie przejazdu stosuje się odwrócenie kierunku jazdy. To jedna z czterech linii kolejowych w kraju, na której wciąż używa się tego typu rozwiązania.