Dom nie do poznania   odcinek 238

W każdym odcinku Ty Pennington i jego ekipa wspierają rodziny, które żyją w bardzo złych warunkach. W ciągu siedmiu dni przerabiają jeden wybrany zrujnowany dom, nierzadko budując go prawie od podstaw. Wnętrza wykańczają zgodnie z gustem właścicieli, wyposażając w nowoczesne meble i urządzenia. Przez ten czas gospodarze budynku przebywają na atrakcyjnych wakacjach. W budowlanych wyzwaniach Ty'a wspierają projektanci: Johnny Littlefield, Tracy Hutson, Paul DiMeo i nowa w drużynie - Sabrina Soto. Ty Pennington i jego drużyna będą walczyć o ocalenie życia pewnemu chłopcu, który potrzebuje dawcy szpiku kostnego. Przybywają do jednego z najpiękniejszych zakątków Stanów Zjednoczonych, South Jordan, w stanie Utah. Mieszka rodzina Gomez - mama Jessica z dwójką małych dzieci, synkiem o imieniu Jonah i jego młodszą siostrą, Ellie. Ten kilkulatek ma poważne problemy ze zdrowiem. Prawdopodobnie jest jedynym dzieckiem na świecie, które cierpi jednocześnie na te dwie, ciężkie choroby krwi. W swoim krótkim życiu już przeszedł 60 transfuzji. Odkąd urodził się, Jonah był już też ponad 20 razy w szpitalu. Ale on nie poddaje się i hartu ducha mógłby nauczyć wielu dorosłych. Uwielbia grać w piłkę, chociaż w jego stanie to trudne. Jego leczenie sporo kosztuje, więc tej rodziny nie stać na własny dach nad głową. Matka pracuje, mimo to nie może opłacić wszystkich rachunków. Mieszkają obecnie w domu jej babci. To stary, zagrzybiony budynek, który na pewno nie jest dobrym miejscem dla chorego dziecka. A wyniki badań są druzgocące - jedynym ratunkiem dla małego pacjenta jest przeszczep szpiku kostnego. Niestety, badania w najbliższej rodzinie nie przyniosły pozytywnego wyniku. Wydaje się, że jedyna nadzieja w poszukiwaniu dawcy niespokrewnionego. Matka Jonaha nie ustaje w wysiłkach, by go uratować. Jessica wręcz nie wyobraża sobie, by mogła stracić ukochanego synka. Jednak gdy Gomezowie otrzymają własny, nowy i bezpieczny dom, zyskają nadzieję na lepsze jutro. Do akcji pomocy tej rodzinie przyłącza się wielu ludzi dobrej woli!