Sprawiedliwi. Trójmiasto   odcinek 21

Trójmiasto. Nadinspektor Roman "Musashi" Gołaszewski (Artur Dziurman) kompletuje nowoczesną jednostkę stworzoną na wzór FBI przez swojego poprzednika, emerytowanego nadinspektora Pawła Lipca (Jerzy Zelnik). W jej skład wchodzą najlepsi eksperci z różnych dyscyplin, którzy mają stawić czoło przestępczości i fali zbrodni, zalewającej miasto. Brutalne realia sprawiają, że policjanci często zmuszeni są działać na granicy prawa, by powstrzymać niespotykane w innych częściach kraju bestialstwo. W okolicy wspólne interesy mają kartele narkotykowe z Ameryki Południowej, a także rosyjska, europejska i afrykańska mafia, handlarze bronią oraz żywym towarem. Gzymski i Lipiec rozwiązują sprawę zabójstwa Mariusza Musiała, którego ciało znaleziono pod śmietnikiem. Wiadomo, że dzień przed śmiercią mężczyzna kłócił się z kimś o pieniądze. Wraz z żoną prowadzili interes - wykupywali mieszkania pod wynajem. Niespodziewanie w jednym z ich apartamentów śledczy odnajdują ukrytą kamerę. Jej obiektyw skierowany był na łóżko, a obraz nadawany na żywo. Nie wiadomo, do kogo trafiało nagranie, ale z pewnością cały proceder odbywał się bez wiedzy osób najmujących lokal. W toku śledztwa policjanci docierają do telefonu denata. Ltoś próbował sprzedać urządzenie w lombardzie. Tymczasem siostrzenica Gzymskiego twierdzi, że ktoś w parku robił jej zdjęcia z ukrycia. Dziewczynka uważa, że był to jej ojciec.