Policjantki i Policjanci   odcinek 10

Losy członków dwóch załóg policyjnych, które patrolują dzielnice Wrocławia. Podglądając pracę funkcjonariuszy z wydziału prewencji, widzowie poznają rzeczywistość mrocznych zakamarków, w których królują bieda, przemoc i przestępczość. Opowieść nie ogranicza się jednak do sfery zawodowej policjantów. Bohaterowie serii zostają ukazani również po godzinach. Muszą radzić sobie ze stresem i dokonywać wyborów w codziennym życiu, które często determinuje ich praca. Krzysiek i Monika zjawiają się na wezwanie właściciela warsztatu samochodowego, który oskarża swojego pracownika Maćka o kradzież 3000 zł. Mężczyzna ma na swym koncie kradzieże i pobicia, ale twierdzi, że tym razem jest niewinny. Policjanci zauważają, że Maciek ma siniaki na piersi. Mężczyzna przyznaje, że syn właściciela, Robert, który także pracuje w warsztacie, pobił go i związał. Wypytywany przez funkcjonariuszy pracownik warsztatu zaprzecza. Tymczasem Monika szuka sobie na komendzie pracy po godzinach, z niechęcią myśląc o powrocie do domu.