Detektyw Monk   odcinek 11

Dalsze losy detektywa Adriana Monka. Pracował w wydziale zabójstw policji w San Francisco. Został zmuszony do rezygnacji ze służby w wyniku traumatycznego wydarzenia - brutalnie zamordowano jego żonę. Od tego czasu cierpi na nerwicę natręctw. Chociaż jego powrót do policji jest niemożliwy, detektyw podejmuje się pracy konsultanta do spraw morderstw. Posiada doskonałą pamięć wzrokową i potrafi kojarzyć fakty. Jego asystentką jest Natalie Teeger. W trakcie spaceru po mieście Natalie nieświadomie pomaga w ucieczce złodziejowi roweru. Prawowitym właścicielem okazuje się naukowiec zajmujący się bioinżynierią, Dean Berry. Powodowana wyrzutami sumienia kobieta proponuje mu, że odkupi jednoślad. Poszkodowany stwierdza jednak, że był on bezcennym podarunkiem. Natalie prosi Monka, by pomógł jej odzyskać rower. Detektyw ustala, że kradzieży dokonał John Kuramoto. Gdy udaje się do jego mieszkania, zostaje postrzelony w nogę. Na skutek tego Adrian musi poruszać się na wózku. Tymczasem Stottlemeyer i Disher dowiadują się, że ktoś wynajął Kuramoto. Sprawa się komplikuje, gdy złodziej zostaje znaleziony martwy na lokalnym cmentarzu.