Rozmowy w toku - Żałuję, że mnie urodziłaś!

Od 15 lat Ewa Drzyzga wraz z ekspertami obecnymi w studiu pochylają się nad problemami swoich gości. W kolejnym sezonie głównym tematem będzie odnalezienie płaszczyzny porozumienia z najbliższymi. Program zyska też nową oprawę graficzną. Zmieni się wystrój studia, logo i czołówka programu. Wśród gości znajdą się rodzice wraz ze swymi zbuntowanymi dziećmi oraz pary przechodzące kryzys. Wizyta u Ewy Drzyzgi okaże się dla nich ostatnią deską ratunku. Prowadząca zaprosi także do studia osoby, które podzielą się swoimi sposobami na znalezienie drugiej połówki. Singielki opowiedzą o randkowych sukcesach i wpadkach. Z kolei eksperci wprowadzą widzów w tajniki udanego randkowania. W odcinku goszczą dzieci, które zostały porzucone przez matki. Te z kolei wyjaśniają, co było wówczas dla nich ważniejsze niż opieka na nimi i miłość rodzicielska. Danusia nie może wybaczyć matce, że ta na pierwszym miejscu zawsze stawia swoich mężczyzn. Jej siostra - Joasia - nie rozumie, dlaczego kobieta nie obroniła jej, kiedy ojczym znęcał się nad nią, i była zmuszona uciekać do domu dziecka. Amandą opiekuje się babcia, której przyznano prawną opiekę nad wnuczką. Basia chciałaby, żeby matka kochała ją choć w połowie tak mocno, jak swoich kolejnych partnerów. Nie może jej wybaczyć, że kiedy była jeszcze dzieckiem, wyrzuciła ją z domu i posłała na wychowanie dziadkom. Paulina żąda od matki alimentów jako rekompensatę, iż całe życie była dla niej mniej ważna niż mężczyźni i imprezy. Rozrywkowe życie Moniki skazało dziewczynę i jej siostrę na dom dziecka.