Tajemnice miłości   odcinek 12

Bohaterowie serialu paradokumentalnego "Tajemnice miłości" doświadczają tego pięknego, wielowymiarowego uczucia, które może się pojawić w różnych momentach życia. Niejednokrotnie całkowicie zmienia ona życie, ale też stawia przed koniecznością podejmowania trudnych wyborów. W każdym odcinku zostanie zaprezentowana inna historia, klimatem przywodząca na myśl komedię romantyczną. Narratorami będą ich główni bohaterowie. Wśród nich znajdą się małżeństwa i pary pozostające w nieformalnych związkach, kochankowi czy single, których od miłości dzieli jeden krok. Wszystkie opowieści maja drugie dno, czyli właśnie tę tytułową tajemnicę, zwrot akcji pojawiający się na końcu odcinka i zmieniający życie. Pół roku temu Jerzy zakończył karierę inżyniera, przechodząc na emeryturę. Ma za sobą kilka nieudanych związków, nigdy się nie ożenił. Teraz zaczyna mu doskwierać samotność - zawsze był otoczony ludźmi, a po odejściu z pracy czuje pustkę. Często widuje w parku Zofię, która spaceruje tam z roczną wnuczką, Wiktorią. Pewnego dnia ją zaczepia. Od początku jest między nimi obustronne zrozumienie i pragnienie miłości. Jurek zabiera nową znajomą na wspólne wyjścia, ale denerwuje go, że ciągle zajmuje się dziewczynką. Ona się tłumaczy - jej córce Oli nieustannie wypadają służbowe wyjazdy, zaś zięć pracuje za granicą. Gdy Zofia ponownie odmawia wieczornego wyjścia, Jerzy kieruje swoje pretensje do Oli. Radzi kobiecie zatrudnić opiekunkę, zamiast wysługiwać się matką, która ma też własne życie. Wkrótce jego partnerka dostaje ataku wyrostka i trafia do szpitala. Prosi wówczas Jurka o opiekę nad Wiktorią, pod nieobecność Oli.