Motyw   odcinek 5/10

Opowieść o miłosnym trójkącie, zachowywaniu pozorów oraz ukrywaniu prawdy - w tę trudną sytuację są uwikłani Luiza (Małgorzata Kożuchowska), jej mąż Maks (Andrzej Konopka) oraz Anna "Czarna" Czarnecka (Agnieszka Grochowska). Serial rozpoczyna się od zbrodni, strzelaniny w gdańskiej restauracji Meduza. Ze sprawą mają związek pewne tajemnice sprzed lat. Prowadzący śledztwo komisarz Paweł Szulc (Michał Czernecki) szybko odkrywa, że poszkodowani - Luzia i Maks - oraz menadżerka lokalu, Anna, znają się jeszcze z czasów liceum. Aby poznać całą historię, widz przenosi się do 1989 roku... Za kamerą stanął Paweł Maślona, reżyser m.in. "Ataku paniki" i "Demona". Szulc ponownie przesłuchuje Annę. Czarna odmawia odpowiedzi na kolejne pytania, co tylko pogłębia frustrację komisarza. Tymczasem Żyleta wzywa na komisariat Luizę. Ona nie traktuje pani sierżant poważnie, nie zamierza z nią rozmawiać. Sytuację ratuje nagłe pojawienie się Pawła, który zastępuje koleżankę po fachu. Porębska wraca wspomnieniami do swojej smutnej przeszłości. Jak się okazuje, poroniła kilka razy. Potem razem z mężem nie mogli już mieć dzieci. Właśnie ta sytuacja sprawiła, że Maks wpadł na pomysł kupna klubu Meduza. Gdańsk, 1989 rok. Luiza odwiedza Czarnecką, ale zostaje przyjęta raczej chłodno. Przyjaciółka złości się na nią, nie mówi jednak dlaczego. Następnego dnia, podczas lekcji wychowania fizycznego i meczu koszykówki, między skonfliktowanymi nastolatkami dochodzi do bójki. Godzą się, siedząc poturbowane przed gabinetem dyrektorki. Okazuje się, że Anna jest zazdrosna o Maksa.