Motyw   odcinek 6

Opowieść o miłosnym trójkącie, zachowywaniu pozorów oraz ukrywaniu prawdy - w tę trudną sytuację są uwikłani Luiza (Małgorzata Kożuchowska), jej mąż Maks (Andrzej Konopka) oraz Anna "Czarna" Czarnecka (Agnieszka Grochowska). Serial rozpoczyna się od zbrodni, strzelaniny w gdańskiej restauracji Meduza. Ze sprawą mają związek pewne tajemnice sprzed lat. Prowadzący śledztwo komisarz Paweł Szulc (Michał Czernecki) szybko odkrywa, że poszkodowani - Luzia i Maks - oraz menadżerka lokalu, Anna, znają się jeszcze z czasów liceum. Aby poznać całą historię, widz przenosi się do 1989 roku... Za kamerą stanął Paweł Maślona, reżyser m.in. "Ataku paniki" i "Demona". Mikołaj ujawnia przypadkowo tajemnicę matki podczas rodzinnej kolacji. Powtarza słowa, które Michał mówi Monice na pożegnanie. Szulc zdaje sobie sprawę, że żona go zdradza. Wpada w szał i sięga po alkohol. Następnie przychodzi pijany do Olgi, ale pani prokurator wyrzuca komisarza z mieszkania. Paweł spędza więc noc na komendzie. Następnego dnia budzi go Żyleta. Przynosi nową informację o Czarnej. W Anglii miała wyrok w zawieszeniu za pobicie klienta restauracji. Wkrótce zjawia się posterunkowy. Oznajmia, że Czarnecka jest w ciąży. Szulc mdleje i trafia do szpitala. Gdańsk, 1989 rok. Anna z Luiza godzą się, jednak ich relacje nie są już takie jak wcześniej. Staje się jasne, że przyjaciółki poróżniła decyzja drugiej dziewczyny, aby zacząć umawiać się na randki z Maksem.