Ukryta prawda   odcinek 1254

Opowieści o zwykłych ludziach, które napisało życie. Każdy odcinek to nowa historia, pełna zdrad, kłamstw czy niespodziewanych rozstrzygnięć. Jedne są zabawne, inne mają dramatyczny przebieg i finał. 25-letni Marek i jego brat Adam pracują razem w magazynie. Wynajmują też wspólne mieszkanie. Pewnego dnia decydują się wymienić kanapę z salonu. Przeszukują internet, gdzie znajdują ogłoszenie niejakiej Sandry. Sprzedaje ona stary, ale przyzwoity mebel, należący do jej zmarłej babci. Po przewiezieniu panowie odkrywają w środku koperty zawierające pieniądze - suma opiewa na sto tysięcy złotych. Marek chce powiedzieć o tym byłej właścicielce kanapy, czemu sprzeciwia się Adam. Ostatecznie zabierają gotówkę, dzieląc się po połowie. Jakiś czas później pierwszy z braci odwiedza Sandrę. Kobieta opowiada mu o swoich problemach. Najpierw straciła męża, który pozostawił po sobie długi, potem pochowała babcię. Mężczyzna pożycza jej trochę pieniędzy, a przy okazji wyjawia, skąd się wzięły. Jego rozmówczyni stwierdza, że skoro to starsza pani schowała sto tysięcy złotych wewnątrz mebla, cała suma należy do niej i żąda zwrotu. Wkrótce Marek zostaje zaatakowany na ulicy.