Totalne remonty Szelągowskiej   odcinek 5/13

W szóstym sezonie "Totalnych remontów Szelągowskiej" pojawią się kolejni bohaterowie dnia codziennego, których specjalnymi mocami są dobre serce oraz nadludzka siła w czynieniu dobra. Wszystkim tym osobom brakuje tylko czasu na zadbanie o siebie. Na szczęście z pomocą zjawiają się Dorota Szelągowska i jej niezawodna ekipa filmowa. Pracowali już wspólnie przy dziesięciostopniowym mrozie czy upale wynoszącym trzydzieści pięć stopni. Pokonali Polskę od Gdańska do Czeladzi, od Białegostoku do Kutna, od Żelkowa do Nowych Staroźrebów. Niespodziewane przybycie prowadzącej zaskakiwało uczestników, gdy byli w pracy, na ulicy, u fryzjera lub działali charytatywnie. Tym razem prowadząca odwiedza rodzinę 60-letniego Krzysztofa. Jego 21-letni syn Paweł choruje na niewydolność nerek. Miał przeszczepiony chory narząd od ojca, który nie cieszy się dobrym zdrowiem, ale bardzo chciał pomóc dziecku. Oprócz panów w domu mieszka małżonka Krzysztofa, teściowa Teresa i rodzeństwo Pawła, 33-letni Piotr, 23-letnia Beata i 17-letnia Ewelina. Rodzina w ostatnich latach wiele przeszła. Musiała się uporać z żałobą po nagłej śmierci Agnieszki, najstarszej z sióstr, która m.in. zaszczepiła w siostrze i bracie pasją do młodzieżowych zawodów strażackich. Rodzeństwo zawsze chętnie wspiera akcje charytatywne, by pomóc innym. Dom, w którym mieszka ta sześcioosobowa rodzina, liczy sobie ponad pół wieku. Beata i Ewelina są zmuszone mieszkać w jednym pokoju i dzielić jedno łóżko. Domownicy powoli i własnym sumptem wymienili dach, elewację i podłogę. Są jednak przekonani, że każda zmiana w domu prędzej czy później pociąga za sobą jakieś rodzinne nieszczęście, takie jak śmierć Agnieszki i ukochanej babci. Dorota Szelągowska robi wszystko, by poprawić komfort życia rodziny i odwrócić złe skojarzenia związane z remontem.