Jestem z Polski   odcinek 6/12

Autorzy wyruszają w różne strony świata, aby spotkać się z wyjątkowymi kobietami. Wszystkie uczestniczki programu łączy to, że mają polskie korzenie. Z różnych powodów postanowiły opuścić ojczysty kraj i zamieszkać w najróżniejszych zakątkach globu. Każda z pań opowiada o swoich losach na obczyźnie oraz codziennym życiu. W nadchodzącym sezonie ekipa odwiedza m.in. Kostarykę, Meksyk, Portugalię i miejsca związane z działalnością sycylijskiej mafii. Mieszkanka Kostaryki, 62-letnia Irena Rusak-Rojas, ponad trzy dekady temu przeprowadziła się do tego kraju za głosem serca. Na studiach w Polsce poznała Carlosa, z którym do dziś żyje w San Jose. W stolicy Kostaryki ekipa odwiedza lokalny targ. Widzowie dowiedzą się m.in., co można zrobić z liści bananowca i dlaczego miejscowi mieszkańcy kojarzą Polaków z domokrążcami. Poznają też amerykański rodowód popularnych truskawek. Przyjaciółka Ireny opowiada, jak żyje się kobietom w Kostaryce. Nie zabraknie przejażdżki cadillakiem, podczas której będzie okazja doświadczyć słynnej kostarykańskiej życzliwości, a także spotkania z woźnicami, zwanymi boyeros. Ich ręcznie malowane wozy zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Ekipa odwiedza też jeden z parków narodowych Kostaryki, Poas. Oprócz dzikich kwiatów i roślinności wysokogórskiej, zwanej parasolką biedaka, leży w nim jeden z najłatwiej dostępnych wulkanów na świecie.