Duda kontra Szafrański   odcinek 10

Grzegorz Duda i Przemysław Szafrański ponownie sprawdzą, który z nich ma większą wyobraźnię, kreatywność i umiejętności techniczne. Panowie podejmą się budowy samochodów, o których sami marzyli, gdy byli nastolatkami. Wspólnym mianownikiem dla obu pojazdów będą lata 80. Grzesiek postanowi zbudować niemiecką legendę - audi sport quattro. Przemek wybierze namiastkę amerykańskiego krążownika szos, czyli wołgę. Panowie powoli kończą swoje projekty. Grzesiek zamontuje zaślepkę podszybia i pokaże, jak samemu wykonać wydech wraz z tłumikiem. Mechanik z Ryglic założy również podsufitkę, nowe pasy z logo Audi i spotka się z ekspertem od oklejania aut. Na koniec zabierze swój pojazd na hamownię. Przemek napotka niespodziewane problemy. Po odpaleniu silnika V8 nie wytrzyma jeden z węży układu chłodzenia, co poskutkuje wystrzeleniem całego płynu. Po uporaniu się z tą usterką specjalista zajmie się ostatnimi poprawkami i także zabierze swój samochód na hamownię. Na koniec fachowcy spotkają się na Torze Kielce, gdzie porównają swoje maszyny.