Mobilni mechanicy   odcinek 9/10

Znawcy mechaniki samochodowej zaglądają pod maski wielu aut, które z różnych powodów dotknęła awaria. Nie wahają się przed diagnostyką nietypowych maszyn, takich jak pojazdy kurierskie, sprzęt rolniczy, a nawet łodzie. Fachowcy są zszokowani katastrofalnym stanem naprawianych aut. Sypiąca się instalacja, dziurawe kable klejone taśmą, części montowane na opaski zaciskowe to tylko niektóre z wyzwań, przed którymi stają eksperci. Często podejmują się wymagających kreatywności napraw w trudnych, niesprzyjających warunkach, takich jak presja czasu, deszcz lub nieprzenikniony mrok. W Luborzycy Adam i Tomek spróbują pomóc kierowcy forda mondeo, który gwałtownie zjechał do rowu, po tym jak ciągnik wymusił na nim pierwszeństwo. Uszkodzenia auta okażą się bardzo poważne. Piotrek i Michał zmierzą się z awarią citroena ds. 4, w którym nie działają czujniki parkowania, a ze względu na świecące się kontrolki pojazd nie ma ważnego przeglądu technicznego. Usunięcie problemu zajmie specjalistom mnóstwo czasu. W miejscowości Radziszów Mirek i Szymon zajmą się fiatem ducato. Kierującemu, który pracuje jako kurier, zależy na szybkim usunięciu usterki. Po ściągnięciu koła mechanicy będą mieli dla niego złe wieści.