Pomoc drogowa 24h   odcinek 5/12

Pracownicy pomocy drogowej zwykle jako pierwsi znajdują się na miejscu wypadku. Muszą być gotowi do akcji przez całą dobę. Już po raz siódmy towarzyszyć będziemy ekipom z całej Polski w ich trudnej i wymagającej poświęceń pracy. Zobaczymy m.in. usuwanie spalonej ciężarówki z autostrady, wodowanie łódki służącej do wycinania trzcin, holowanie ciągnika z cysternami i zdejmowanie zawieszonego na ogrodzeniu samochodu osobowego. Powrócą znani widzom bohaterowie - Marek z Ropuch, Ryszard z Lublina i Kuba z Zakopanego. Ekipa Krzysztofa z Wołomina wzbogaci się natomiast o nowe osoby - jego córkę Alicję i brata Tomka. Marek i Rysiek z Ropuch wyruszą po busa, który wpadł do rowu nieopodal siedziby pomocy drogowej. Dojazd ekipie utrudni jednak niski wiadukt. Padający deszcz również da się fachowcom we znaki. W Wołominie Krzysiek i Ala spróbują wyciągnąć toyotę rav-4, która zakleszczyła się między drzewami. Przy holowaniu auta konieczna będzie ostrożność, by bardziej go nie uszkodzić. Pomoc drogowa z Lublina zajmie się minivanem, który przewrócił się do rowu. Ekipa ma nadzieję, że do wydobycia pojazdu wystarczy holownik z widelcem.