Leśniczówka   odcinek 350

Katarzyna (Jolanta Fraszyńska) układa sobie życie u boku Konrada (Sambor Czarnota) i próbują wieść normalne życie w tytułowej wsi Leśniczówka. Nie jest to jednak łatwe, gdy w pobliżu swoje intrygi knują panowie z klanu Karczów. Kasia wraca z Warszawy. Postanawia opowiedzieć Konradowi o tym, co wyznała swojej matce. Leśniczy próbuje pocieszyć załamaną kobietę. Lesiński budzi się o świcie, nie znajdując obok siebie ukochanej. Nagle słyszy odgłos rąbanego drewna. Kasia postanawia wybrać się na grób swojego ojca, gdzie zauważa ją ksiądz. Postanawia porozmawiać z nią o zniknięciu Anny. Najmłodszy Karcz opowiada swojemu ojcu o puszczającym bańki mydlane dziadku. Janusz tłumaczy to demencją. W Karczpolu Izdebska prosi Janusza o pokazanie jej intercyzy podpisanej przez Miłkę. Karcz zapoznał się z dokumentem, zdradzając, że widział również testament ojca. Tymczasem Julia mówi Bogdanowi, że czeka ją operacja, ale martwi się o swoją córkę. Kobieta twierdzi, że powinien uwzględnić w swoim testamencie także dziewczynę. Wieczorem zdenerwowany Bogdan usiłuje się dowiedzieć, kto bez jego wiedzy przeglądał jego dokumenty. Wyjmuje z koperty swój testament, a następnie go niszczy. Na prośbę Beatki w komendzie zjawia się Krawczyk. Prawnik zamiast zaszkodzić Kurkom, postanawia im pomóc, co wprawia Edytkę w złość. Kobieta postanawia rozstać się z adwokatem.