Kingsajz

W podziemiach Instytutu Badań Czwartorzędu istnieje kraina zwana Szuflandią. Rządzi tam dyktator - nadszyszkownik Kilkujadek (Jerzy Stuhr). To krasnoludek, który z pomocą zaufanych podwładnych strzeże największej tajemnicy swojego państwa - niezwykłego eliksiru o nazwie kingsajz. Mikstura ta pozwala uzyskać rozmiary człowieka. Przypadek sprawia, że alchemik Adaś (Grzegorz Heromiński) sam sporządza preparat, wypija go i przenosi się do ludzkiego świata - znacznie atrakcyjniejszego niż Szuflandia. Można tam cieszyć wolnością i obecnością kobiet. Adaś nie zamierza więc wracać. Tymczasem podwładni Kilkujadka odkrywają tajemnicę uczonego. Wściekły tyran wysyła po uciekiniera swoich ludzi, którzy mają sprowadzić go z powrotem. Na pomoc przyjacielowi wyrusza Olo (Jacek Chmielnik). Wspiera go piękna Ala (Katarzyna Figura). Twórca filmu zyskał opinię reżysera, potrafiącego opowiadać o rzeczach ważnych w przystępnej formie kina popularnego. W "Kingsajzie" porusza trudny temat dogorywającego wówczas w Polsce totalitaryzmu, który potraktował z humorem i ironią. Nagroda dla Juliusza Sosnowskiego za scenografię na FPFF w Gdyni i na MFF w Brukseli oraz Nagroda Specjalna Jury dla Juliusza Machulskiego na MFF Fantastycznych w Avoriaz.