Zaraz wracam   odcinek 9/45

We wsi Polskie Pole życie na pozór płynie spokojnie, jednak w urzędzie gminy roi się od intryg, osobistych dramatów i zabawnych wydarzeń. Pracownicy, z wójtem Eligiuszem Czaplą (Mariusz Kiljan) na czele, zmagają się nie tylko z problemami mieszkańców, ale i własnymi, trudnymi wyborami życiowymi. Włodarz gminy stara się zdobyć prawa miejskie dla Polskiego Pola. Pomimo kłopotów zdrowotnych i nieuczciwej rywalizacji politycznej, konsekwentnie dąży do rozwoju swojej małej ojczyzny. Otoczył się zaufanymi ludźmi, którzy, podobnie jak on, z zaangażowaniem działają dla dobra Polskiego Pola i jego mieszkańców. W Polskim Polu sytuacja staje się coraz bardziej napięta. W radio pojawił się reportaż autorstwa Anny, który przedstawia wójta w bardzo niekorzystnym świetle. Sam Czapla, zmagając się z nasilającym bólem, ledwo uczestniczy w spotkaniu z radnymi. Mimo tego, Maria i Walczak znajdują sposób na rozwiązanie kwestii rezerwatu - unijne rekompensaty mogą skłonić właścicieli lasów do współpracy. Maria wpada na pomysł, jak zapełnić lukę w budżecie i zdobyć fundusze na remont domu kultury, proponując sprzedaż gminnych działek. Z kolei Renata prosi Ewę, by pomogła Tomkowi w nauce, lecz chłopak jest rozpraszany przez tajemnicze telefony od Arcziego. W trakcie rozmowy ten mówi Tomkowi, że czeka na jego powrót do "pracy" i wspomina o premii za "pozbycie się oleju", co rzuca nowe światło na niedawną katastrofę ekologiczną. Tymczasem wójt otrzymuje wyniki rezonansu magnetycznego. Okazuje się, że jego kręgosłup jest zdrowy, ale wykryto groźne zmiany w innym miejscu. Podczas gdy wójt i Maria dyskutują o negatywnych skutkach medialnej ciszy, do gabinetu wchodzi policja. Na oczach zszokowanego Czapli Maria zostaje aresztowana pod zarzutem napaści i spowodowania uszczerbku na zdrowiu ojca. Jej chłodne przyznanie się do winy rozwiewa wszelkie wątpliwości.