Kino nocne - Kaprysy Łazarza

Nocne pasmo filmów dla wymagających widzów, którzy od kina oczekują poważnych analiz rzeczywistości. Stary chłop Jacenty (Henryk Borowski) zbliża się do kresu swoich dni. Rodzina i znajomi są już przygotowani do jego odejścia. Żona (Wanda Łuczycka) czuje się prawie jak wdowa, dwaj synowie pogodzili się ze stratą ojca, trumna dawno gotowa, a ksiądz proboszcz (Władysław Hańcza) cierpliwie czeka. Także inni mieszkańcy wsi stolarz, sołtys, sklepikarz, muzykanci zamówieni na stypę z niecierpliwością wyglądają ceremonii pogrzebowej. Każdy z nich ma w tym swój interes. Jednak wbrew ich przewidywaniom główny zainteresowany zaczyna się zachowywać niezgodnie z planem - nie zamierza spokojnie umierać, lecz targuje się o warunki, w jakich ma się pożegnać z doczesnym życiem. Wykłóca się z rodziną, z księdzem, z sąsiadami, nawet ze Śmiercią. Uparcie odmawia przejścia na tamten świat, póki wszyscy obecni nie przyrzekną mu pochówku w jego rodzinnych stronach. Scenariusz filmu powstał na podstawie słuchowiska radiowego Stanisława Grochowiaka. Atutem jest znakomita gra aktorska i błyskotliwe, pełne czarnego humoru dialogi.