Na patrolu   odcinek 24

Opowieść o codziennej pracy policjantów, którzy interweniują w przypadkach bójek, przemocy domowej, zaniedbywania dzieci oraz przestępczości i ryzykownych zachowań nastolatków. Funkcjonariusze mają do czynienia z bardzo różnymi sytuacjami. Czekają ich niebezpieczeństwa i silne emocje, a także prawdziwe tragedie. Czasem przytrafia im się również coś zabawnego. W każdym odcinku ukazane zostają dwie historie, w których uczestniczy jeden zespół patrolowy. Podczas nocnego patrolu policjanci znajdują 12-latkę wymiotująca na ulicy. Dziewczynka jest pod wpływem alkoholu. Okazuje się, że wypiła niewiele, więc funkcjonariusze rezygnują z wezwania karetki i chcą jak najszybciej odwieźć ją do domu. Nastolatka twierdzi, że nie pamięta, jak się nazywa, ani gdzie mieszka. Policjanci odwożą ją pod adres znaleziony na jej legitymacji szkolnej. Wyrwani ze snu rodzice są w szoku. Byli przekonani, że córka śpi w swoim pokoju. Następnie radiowóz zostaje zatrzymany przez roztrzęsioną kobietę, która wyznaje, że ktoś próbował ją zgwałcić. Mężczyzna, który ją zaatakował, wciąż przebywa w pobliskim biurowcu.