Hotel 52   odcinek 68

Akcja szóstego sezonu zaczyna się kilka miesięcy po pożarze w Hotelu 52. Straty nie są duże, dlatego wkrótce w recepcji pojawiają się nowi, często ekscentryczni goście. Natalia (Laura Samojłowicz) postanawia porzucić malarstwo na rzecz śpiewania. Nowej pasji poświęci się bez reszty. Jej związek z Arturem (Krzysztof Kwiatkowski) zostanie ponownie poddany ciężkiej próbie. Spora w tym zasługa nowego adoratora, który pojawi się w otoczeniu Lipskiej. Sporo zamieszania w życie personelu wprowadzi nowa menedżer hotelowej restauracji, Beata (Ada Fijał). Iwona przychodzi do pracy w złym nastroju. Wyładowuje się na pracownikach, rozstawiając ich po kątach. Lucy przypuszcza, że powodem zdenerwowania menadżerki jest przyjazd byłej żony Andrzeja, Beaty. Igor wreszcie daje znak życia. Dzwoni do matki i informuje ją, przyjechał do Warszawy. Przywozi ze sobą nie tylko wnuka, ale również niedobre wieści. Do Hotelu 52 zgłasza się kandydat na nowego konsjerża, Tomasz Rusiecki (Filip Bobek). Nie zdobywa jednak przychylności Iwony. Robert znajduje w szatni zapłakaną Beatę. Kobieta zwierza mu się, że nadal cierpi z powodu nieprzemyślanych decyzji eksmęża. W hotelowej restauracji dochodzi do spotkania pary, która poznała się przez internet. Sylwia (Agnieszka Sienkiewicz) i żołnierz Tomek (Mateusz Janicki) dotąd kontaktowali się jedynie mailowo. Oboje są sobą zauroczeni. Czar jednak pryska, gdy wychodzi na jaw, że autorką korespondencji była starsza siostra Sylwii, Anka (Dorota Kuduk).